Strona muzyczna prezentuje się także bardzo dobrze. Pierwszy utwór początkowy "the WORLD", a także końcowy "Alumina" bardzo szybko wpadają w ucho. Podkład muzyczny jest wysokiej jakości. Nie odrywa uwagi od fabuły, ale jest miłym dodatkiem do oprawy wizualnej. Niedawno wprowadzony został nowy opening "What's Up People?". Jest to przykład lekkiego japońskiego metalu. Najczęstszymi słowami występującymi w utworze są "ningen sucker", co w wolnym tłumaczeniu znaczy ludzie to frajerzy. Wraz z tą zmianą, twórcy przewidzieli także zmianę endingu. Jest to także przykład lekkiego metalu, miejscami podchodzącego pod rock. Utwór jest bardziej melodyjny od poprzedniego i łatwiej wpada w ucho. Nowa szata muzyczna oznacza zmianę sezonu. Odcinek 19 jest ostatnim posiadającym jeszcze stary opening i ending, a także jest początkiem kolejnej części historii, w której Light wprowadza kolejne pionki do gry.
Podczas oglądania serialu częstym motywem jest muzyka - bardzo spokojna. Zazwyczaj pojawia się, gdy jeden z bohaterów wymyśla plan, który pozwoli mu przechytrzyć swojego rywala. Theme Light'a to spokojna solówka nawiązująca do Call of Cthulhu w wydaniu japońskim. Theme L jest spokojnie grany na fortepianie. Po pewnym czasie pojawia się lekka gitarka w tle, aż w końcu co pewien czas możemy usłyszeć cięższe akordy.
Podsumowując, "Death Note" z pewnością będzie dobrym wyborem dla starszych nastolatków. Młodsi mogą mieć problemy ze zrozumieniem niektórych części anime, co nie oznacza, że nie znajdą w nim czegoś dla siebie.