..:: ELIXIR | Gry Fabularne(RPG) | Gry Komputerowe(cRPG) | Fantastyka | Forum | Twoje Menu Ustawienia

 

 

 

 

 

 

 

KONWENTY

 >SZUKAJ


>NASZE STRONY
 MAIN
:: Strona Główna
:: Forum
:: Chat
:: Blogi

 GRY FABULARNE
:: Almanach RPG
:: Neuroshima
:: Hard HEX
:: Monastyr
:: Warhammer
:: Wampir
:: D&D
:: Cyberpunk2020
:: Earthdawn
:: Starwars
:: Arkona

 GRY cRPG
:: NWN
:: Baldurs Gate
:: Torment
:: Morrowind
:: Diablo

 FANTASTYKA
:: Literatura
:: Tolkien
:: Manga & Anime
:: Galeria

 PROJEKTY
:: Elcards
:: Chicago




Podlewanie



Woda do podlewania powinna być odstała. Wygospodaruj dwulitrową butelkę po mineralce i zlewaj tam od czasu do czasu przegotowaną, wystudzoną wodę. Z racji małego pojemnika i ograniczonych możliwości rozrostu korzeni bonsai jest uzależnione od twojej systematyczności. Wbrew obiegowym opiniom nie musi być podlewane dwa razy dziennie. Natomiast każdego dnia powinieneś sprawdzać czy nie przydałoby mu się trochę wody. Rano i wieczorem dobrze jest opryskać go wodą. Krople wyparują zanim pojawi się słońce, więc nie musisz obawiać się, że na mokrych listkach pojawią się poparzenia.

Wspominałam o tym przy okazji opisywania narzędzi, ale zaznaczę jeszcze raz. Konewka to przydatny gadżet, ale nie jest niezbędna, więc jeśli nie udało ci się znaleźć takiej o odpowiednio drobnym sitku, nie załamuj się. Wystarczy plastikowa, głęboka miseczka o średnicy nie mniejszej niż 15 cm, do której będziesz nalewał wody. Wstawiasz do niej doniczkę, która powinna zanurzyć się tak, by cała ziemia znajdowała się pod wodą. Musisz odczekać do momentu aż bąbelki powietrza przestaną pojawiać się na powierzchni, czyli około 15 do 30 minut. Nie przesadzaj z namaczaniem bonsai. Niedotlenione korzenie mogą być przyczyną złego rozwoju rośliny, więc nie zostawiaj jej na noc, żeby sobie popływała.
Spryskiwacz służy przede wszystkim do nawilżania liści, ale dobrze jest rano i wieczorem opryskać również ziemię. Bonsai musi mieć wilgotno, głownie ze względu na to, że jego system korzeniowy jest niewielki w porównaniu ze zwykłymi roślinami. Nie przemaczaj ani nie przesuszaj ziemi, staraj się utrzymać stałą wilgotność. To zapewni drzewku odpowiedni rozwój i nieprzerwaną dostawę składników odżywczych.

Jeśli wybierasz się w podróż najłatwiej byłoby pozostawić klucz zaufanemu człowiekowi, który raz dziennie odwiedziłby twoją roślinkę. Co zrobić, jeśli nie masz kogo poprosić o pomoc? Jest kilka sposobów, żeby podczas twojej nieobecności drzewko nie wyzionęło ducha.
Najprostszym jest zakup systemu nawadniania. W tej chwili na rynku jest dostępnych kilka odmian zestawów nawadniających składających się ze stożków piaskowca i gumowych wężyków. Stożek umocowuje się w doniczce, zaś wężyk w pojemniku z wodą. I sprawa załatwiona.
Łatwiejszym, a na pewno tańszym sposobem jest umieszczenie w doniczce sznura. W tym celu należy delikatnie wyjąć roślinę razem z podłożem, przeciągnąć gruby, bawełniany sznur przez otwór drenażowy, po czym z powrotem "zasadzić" drzewko. Koniec sznura wpuszcza się do pojemnika z wodą, na którym najlepiej postawić doniczkę. Podlewanie gotowe. W necie znalazłam jeszcze ciekawy pomysł na podlewanie bez "użycia" człowieka. Należy kupić kostkę napowietrzającą do akwarium oraz ok. 30 cm cienkiego, gumowego wężyka. Kostkę umieszcza się centymetr pod powierzchnią ziemi, a wężyk w naczyniu z wodą, które stoi poniżej dna doniczki. Spokój z podlewaniem zapewniony na kilka dni. Niestety, jeśli hodujesz małe bonsai ten system raczej się nie sprawdzi z tej prostej przyczyny, że kostka nie zmieści się w doniczce.
Przed wyjazdem przetestuj wybrany sposób. Głupio by było, gdyby się okazało, że twoje drzewko zmarło śmiercią tragiczną, bo sznurek się obluzował albo gumowy wężyk wyskoczył z wiaderka.

Nawożenie



Jako, że w doniczce do bonsai jest niewiele miejsca na ziemię, w związku z tym roślina musi być dodatkowo zasilana w składniki odżywcze. Ogólna zasada jest taka, że rośliny starsze zasila się rzadziej, a młode częściej. Ty posiadasz małoletnie drzewko, więc powinieneś zapewnić mu dostateczną ilość dobrego nawozu, bo dobrze rosło i nie chorowało. Odżywki stosuje się w okresie wegetacyjnym, czyli między kwietniem a sierpniem, kiedy bonsai puszcza nowe pędy i korzenie. Możesz pokusić się o nawożenie drzewka substancjami pochodzenia naturalnego, jak choćby mączka rybna, śruta rzepakowa, olej jadalny, obornik lub kurzeniec.



Ten ostatni przetestowałam na własnych bonsai. Nie, nie hodowałam kur w bloku. Miałam papużki faliste, które dostarczały mi wspaniałego nawozu do kwiatków. Śmierdział okrutnie, ale za to kwiatki rosły fenomenalnie. Z mączki rybnej, oleju i wody można sporządzić niezły nawóz (proporcje 2:8:9). Wszystkie płynne nawozy stosuje się w formie rozcieńczonej w proporcji 1:10 raz na dwa tygodnie.
Oprócz domowych sposobów można pokusić się o wypróbowanie dostępnych na rynku nawozów przeznaczonych do bonsai. Znajdziesz je w każdym centrum ogrodniczym. Do każdego dołączona jest instrukcja używania, jeśli czytasz ten artykuł to znak, ze analfabetą nie jesteś i poradzisz sobie z podlewaniem.



Postanowiłam okroić nieco ten artykuł z racji ogromu materiału, jaki przyszło mi opisywać. Zapewne i ten będzie za długi dla niektórych użytkowników. Ale co tam. Miał być jeden felieton, będą trzy. Nie wiem, czy się ucieszycie, czy nie. Tak czy owak dokończę to, co zaczęłam.
W kolejnych odsłonach przeczytacie o:

-Pojemnikach używanych do bonsai;
-Przesadzaniu;
-Formowaniu;
-Kształtowaniu;
-Ochronie przed chorobami i szkodnikami;
-Pozyskiwaniu roślin do miniaturyzacji.

Laurefin.




strony: [1] [2] [3] [4] [5]
komentarz[58] |

Komentarze do "Zaczynamy hodowlę bonsai"



Musisz być zalogowany aby móc oceniać.


© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Viol
Engine by Khazis Khull based on jPortal
Polecamy: przeglądarke Firefox. wlepa.pl


>POLECAMY!


      Sonda
   Aktualnie nie jest prowadzona żadna ankieta.
Musisz być zalogowany aby móc głosować.

      Top 10

      Statystyki
mieszkańcy online:

wędrowców: 0

      ShoutBox
Strona wygenerowana w 0.898118 sek. pg: