NHK ni Youkoso - Welcome to the NHK
Dlaczego ludzie chcą kontynuować życie jako hikikomori?
Ponieważ ich ubrania, jedzenie i mieszkanie są im zagwarantowane. Bez tych rzeczy nie masz innego wyboru jak pracować - inaczej mogą przygotowywać się na śmierć.
Słowa te wypowiadane są pod koniec tej serii, ale warto o nich wiedzieć, przed rozpoczęciem oglądania "NHK ni Youkoso", gdyż początkowo na tym opiera się fabuła, która obfituje w wiele zaskakujących wątków. Dalszym wprowadzaniem nie mam zamiaru męczyć -; warto poznać konkrety.
Satou Tatsuhiro - tego oto młodego człowieka poznajemy na samym początku anime, gdy śnią mu się różne ciekawe rzeczy (^_^) . Niestety rzeczywistość jest dość brutalna - budzi się w swoim zaśmieconym i brudnym mieszkaniu, a na dodatek z sąsiednich drzwi dobiega głośna muzyka z anime. Tak jego życie wygląda od 3 lat. Budzi się, ogląda telewizję, czasem coś zje i z powrotem zasypia. W przerwach miewa zwidy, rozmawia ze sprzętem domowym. Przychodzą też chwile kiedy zaczyna głębiej zastanawiać się nad swoim życiem. I tak w końcu jego beznadziejne życie burzy Nahakara Misaki - Miła dziewczyna, która chce ocalić nieudolnego hikikomoriego. Jest dość tajemniczą osobą i wszystkie jej motywy postępowania dobrego i złego poznajemy na samym końcu. Postanawia się zaopiekować Satou ze względu na siebie i na swoje problemy, których ma bardzo wiele. Daleki jednak jestem od stwierdzenia, że jest egoistyczna. Jakby tego było mało, Satou wini za swoje niepowodzenia i obecny stan sekretną i wrogą organizację NHK - Nihon Hikikomori Kyokai - Japońskie Stowarzyszenie Hikikomorich. Warto tu napisać, że w naszym realnym świecie NHK to Nippon Hoso Kyokai - japońska telewizja, czyli coś takiego jak polskie TVP. Następną poznaną przez nas osobą jest Yamazaki - sąsiad Satou i zapalony otaku. W szczególności umiłował sobie Puru Puru Chan - postać z jednego z popularnych maho shoujo, która pojawia się jedynie w "NHK ni Youkoso". Boleśnie odczuwa to nasz hikikomori, który słucha openingu tej serii ponad miesiąc, aż w końcu zdobywa się na odwagę, by zrobić z tym porządek... Oprócz wcześniej wymienionych spotkamy jeszcze zarówno najbliższych jak i rodziny głównych i tych pobocznych bohaterów.
Premierowa emisja serii "NHK ni Youkoso" wyświetlana była w Japonii między 12 lipca a 17 grudnia. Sama akcja anime rozgrywa się właśnie pomiędzy porą letnią a zimową i kończy kilka dni po nowym roku. Zatem widzowie oglądający "NHK ni Youkoso" mieli możliwość bardziej namacalnego zagłębienia się w fabułę. Znajduje się tu także sporo nawiązań do prawdziwego świata. Tak więc system operacyjny Satou to Mindows XP, wyszukiwarka to Qoogle. Bohater pali Warlboro Lights, a pije Pantę. Takich pomysłów jest dużo więcej i sprawiają, że Tokyo, które widzimy nie różni się od tego prawdziwego. Także pojedyncze sceny są miłe dla oka. Gra w Ultimate Fantasty, czy pokazanie systemu MLM wypada świetnie.
Anime związane jest ze światkiem otaku. Można się bliżej przyjrzeć popularnym rozrywkom jak choćby kawiarence pokojówek. Jeśli występują już jakieś niezbyt normalne obrazy, to jedynie tam, gdzie wydają się one na miejscu - wszystkie nierealne sceny widzimy jako wyobrażenia Satou, będące wynikiem jego odizolowania od świata. Czasami też pojawiają się efekty SD, ale jest to głównie zaleta, gdyż są bardzo urozmaicone i trudno zobaczyć dwa podobne.
Mamy tu do czynienia głównie z dramatem psychologicznym, jednak przeplatany jest on masą wątków komediowych. Powiem jedynie, że Satou jest po dwóch próbach samobójczych. Czy były one udane, czy nie? Tak ciekawe rozwinięcie akcji trzeba zobaczyć na własne oczy :) Można tu też znaleźć podpowiedzi na takie pytania jak istnienie Boga, sens życia i inne. Na szczęście wszystko to jest lekkostrawne i naprawdę nie trzeba oglądać dziesięć razy tego samego wątku, żeby zrozumieć, o co chodzi. Często też pojawia się istota takich działań jak bycie hikikomorim, czy uzależnienie od gier RPG. Czasem warto się nad tym głębiej zastanowić. Przynajmniej w jednej sytuacji odnajdziemy cząstkę siebie.
strony: [1] [2]
|