..:: ELIXIR | Gry Fabularne(RPG) | Gry Komputerowe(cRPG) | Fantastyka | Forum | Twoje Menu Ustawienia

 

 

 

 

 

 

 

KONWENTY

 >SZUKAJ


>NASZE STRONY
 MAIN
:: Strona Główna
:: Forum
:: Chat
:: Blogi

 GRY FABULARNE
:: Almanach RPG
:: Neuroshima
:: Hard HEX
:: Monastyr
:: Warhammer
:: Wampir
:: D&D
:: Cyberpunk2020
:: Earthdawn
:: Starwars
:: Arkona

 GRY cRPG
:: NWN
:: Baldurs Gate
:: Torment
:: Morrowind
:: Diablo

 FANTASTYKA
:: Literatura
:: Tolkien
:: Manga & Anime
:: Galeria

 PROJEKTY
:: Elcards
:: Chicago




Fabuła wydaje się banalna i można się szybko do niej zrazić. Jednak Sailor Moon zaliczam do tych anime, które tylko na pozór cieszą małe dzieci, a tak naprawdę mają ukryte znaczenie... Dużo aluzji... Można je znaleźć wszędzie. Podczas każdej finałowej walki, których jednak trochę jest, ale nie tylko tam. Piosenki (o których zaraz będzie mowa) mają naprawdę śliczne przesłanie i wystarczy znaleźć dobre tłumaczenie, by się o tym przekonać. Także w codziennych sytuacjach, które spotykają Usagi odnajdujemy liczne aluzje. Przykłady? Proszę bardzo. Chociażby licznie pojawiający się królik. Widać go na przeważającej większości rzeczy należących do niej. Parasolka, piórnik, pościel... Wszędzie króliki... (^^) Początek ma to w pewnej legendzie, która mówi o żyjącym sobie na księżycu króliku... I wszystko jasne. Ciekawą rzeczą są też imiona kolejnych wrogów, co tłumaczy moją niechęć do geologii i chemii (^^). Zacznę od początku. Nic więcej prócz nazw wam nie powiem :). Królowa Beryl- Nazwa pochodzi od pierwiastka nie innego jak właśnie Beryl. Metallia ma genezę w słówku Metal. Generałowie także są nazwani a to od Jadeitu (Jadeite), Nefrytu (Nephrite), Zoizytu (Zoisite) (osobiście sprawdzałem^^) i Kuncytu (Kunzite). Klan Martwego Księżyca to kolejne wielkie zgromadzenie negatywnych postaci, które tak naprawdę nie są złe, ale oni o tym nie wiedzą (^^). Rubens kojarzy się oczywiście z Rubinem, Esmeralda też nie budzi wątpliwości- szmaragd. Sapphir to od szafiru oczywiście no i jeszcze książe Diamand (zgadnijcie co tym razem :P). Czarownice Bractwa Śmierci to też jedno wielkie skupisko chemii, ale nie będę tego pisać, bo kiedyś tą recenzję chce skończyć (^^). Na koniec jeszcze została Zirconia czyli jakby nie było cyrkon. Dla odmiany kwartet amazonek ma genezę w nazwach planetoid i każdy astronom, który to czyta powinien skojarzyć imiona Cerecere, Pallapalla, Junjun i Vesves z ich odpowiednikami w kosmosie. Jak już w kosmosie jesteśmy to zawitamy na księżyc gdzie znajduje się Morze Jasności a w łacinie Mare Serenitatis, czyli kłania się Królowa Serenity. Zaraz obok znalazłem też, dlaczego tak właściwie druga przemiana Sailor Moon wywoływana jest słowami „Potęgo przesilenia działaj” a w oryginale „Crisis Make Up”. Otóż obok Mare Serenitatis położone jest Mare Crisiuma a po polsku Morze Przesileń... Także imiona pozytywnych postaci nie są wzięte niewiadomo skąd. Serena czytana po japońsku to Selena, czyli bogini księżyca. Edymion w mitologii był młodym chłopcem, w którym zakochała się Selene (Może Sailor Moon wystawiana była w greckim teatrze? :D). Luna też jest boginią księżyca tyle, że u Starożytnych Rzymian tak samo jak Artemida tyle, że tu mieliśmy Artemisa. Ziemskie imiona i nazwiska wojowniczek po moim rozkładzie na pojedyncze słówka też do siebie pasują. I znowu odmówię sobie napisania tego wszystkiego, bo się nie wyrobię. Tak więc tym razem połowa- Usagi Tsuniko to Królik Księżyca. Ami Mizuno - Wodny Przyjaciel, Rei Hino - Dusza Ognia, Makoto Kino - Potęga Sprawiedliwości/Cnót, Minako Aino - Miłosne dziecko. W dużej mierze uwzięto się na kryształy- i tak mamy Srebrny Kryształ, Czarny Kryształ, Złoty Kryształ i wcale nierzadko wrogowie posługują się kryształami o barwach ciemnych do ataku na Czarodziejki. Ech ta geologia...

To było tyle o znaczeniach, których można znaleźć naprawdę więcej. Może zacznę coś więcej o zaletach pisać. Dużym plusem są bardzo zaskakujące zwroty akcji. Nie pojawiają się one za często, ale rzadko też ich nie widać (raz to aż pauzę musiałem zrobić, żeby trochę ochłonąć i uporządkować sobie nowy obraz sytuacji^^). Akcja także nie jest oczywista. Kiedy dołączały kolejne Czarodziejki byłem pewny, że wszystko będzie gładko i miło a tu takie antypatie powstawały nawet na okres całej serii. A na wyjaśnienie wszystkiego oczywiście trzeba było cierpliwie czekać do samego końca. A nawet na tym końcu można było być zaskoczonym. Przykładem może być walka Czarodziejki z Urana i Neptuna z Czarodziejką z Księżyca tuż po tym, jak ta druga uratowała tym pierwszym życie. Dobrze są też dawkowane niektóre sceny. Przemiana Tuxedo jest na tyle rzadka, że aż piękna (^^). Humor... To jest mocny punkt "Sailor Moon". Pierwsze scena jaka przychodzi mi na myśl to Usagi powtarzająca swój angielski przed rozmową z przystojnym obcokrajowcem (^^). Brzmi to mniej więcej tak: "Dju jju szpik ingliszz"? Zresztą takich scenek jest bardzo dużo i są one świetną sprawą przed walką z potworami. Rei i jej ironiczne zagrywki też nierzadko rozśmieszają. Bardzo ciekawe przedstawia się hierarchia kolejnych wrogów. Muszę przyznać, że jest ona w dość rozbudowana. Po oglądnięciu np. serii Romance można rozrysować naprawdę duże drzewko przedstawiające kolejnych wrogów. Tym przyjemniej patrzy się na to jak Ci u „dołu” powoli zauważają, że z „górą” jest naprawdę coś nie tak. Przechodzenie na stronę Wojowniczek jest bardzo dobrze zrobione i wszystkie uczucia targające zachwiany system wartości są idealnie przedstawione. Trochę niestety wszystko burzy się wraz z początkiem serii SuperS gdzie wszystko zostało strasznie udziecinnione a zamiast potwora pokazuje się nam coś, co raczej śmieszy niż przeraża. Nowy wróg też raczej jest bardziej śmieszny niż straszny. Maleje także inteligencja bohaterek. No przecież to żenujące. Mako mówi Minako po zepsuciu zrobionego przez tą pierwszą misia, że się nigdy do tej drugiej nie odezwie... Bardzo typowy problem dla czterolatka a nie dla 15-letniej dziewczyny, która kilkanaście odcinków wcześniej(Seria S) i kilkanaście dalej (Sailor Stars) zachowywała się w bardzo dojrzały sposób. Skoro już o błędach mowa to niestety pojawiają się głównie w serii Romance liczne sytuacje będące nielogiczne przez zawirowana czasowe będące skutkiem podróży w czasie przez Czarodziejki. Nie będę ich przybliżać, by nie psuć Wam i sobie przyjemności płynącej z reszty oglądania.



strony: [1] [2] [3]
komentarz[28] |

Komentarze do "Bishoujo Senshi Sailor Moon - Czarodziejka z Księżyca"



Musisz być zalogowany aby móc oceniać.


© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Viol
Engine by Khazis Khull based on jPortal
Polecamy: przeglądarke Firefox. wlepa.pl


>POLECAMY!


      Sonda
   Aktualnie nie jest prowadzona żadna ankieta.
Musisz być zalogowany aby móc głosować.

      Top 10

      Statystyki
mieszkańcy online:

wędrowców: 0

      ShoutBox
Strona wygenerowana w 0.074251 sek. pg: