Minusem "Ouran High School Host Club" może być fabuła. Odcinki choć z początku ciekawe, robią się okropnie schematycznie, bazując na jednym schemacie "teraz zajęcia klubowe będą odbywać się w scenerii..." I choć humor wszędzie jest wszechobecny to powoli może zacząć nudzić. No bo w końcu co wesołego może być w tym, że zobaczymy te same postacie i te same gagi, tyle że raz na plaży, a raz w kimonach? Na szczęście niektóre odcinki wyrywają się spod tych sztywnych ram i możemy cieszyć się bardziej oryginalnym humorem sytuacyjnym. Od klimatu całego anime zupełnie oderwane są ostatnie odcinki, prezentujące nam zupełnie nieznane (bo i sztucznie i kto wie, czy nie na szybko zrobione) oblicza postaci. Kompletnie nieudany dramatyzm na szczęście ustępuje miejsca w ostatnim odcinku, przez co bilans nie jest taki tragiczny.
Mile zaskakuje grafika. Kreska jest niezwykle barwna, momentami wręcz przesłodzona. Bardzo często będziemy zasypywani płatkami róż i innymi romantycznymi motywami, jakże dostosowanymi do tej serii. Dobrze wypadają efekty SD, które są wystarczająco urozmaicone i niepowtarzalne. Tła natomiast wypadają podobnie - najczęściej stylizowane na eleganckie, dobrze komponują się postaciami. O ile taka gama pastelowych kolorów może nie wszystkim się podoba, to zapewniam, że wrażenia estetyczne są jak najbardziej pozytywne i nie powinny odstraszyć potencjalnych widzów.
Muzyka występuje w tonacji klasycznej, co ma swoje zalety, jak i wady. Fortepian, czy skrzypce doskonale pasują do miejsca, jakim jest szkoła Ouran, ale takie anime zasługuje na zdecydowanie bardziej zróżnicowaną muzykę. Wspaniale do serii pasuje opening - "Sakura Kiss" - brakuje podobnych brzmień w tym anime. Mimo wszystko nie można powiedzieć, że muzyka jest zła - nie spodobać się może jedynie osobom, które z muzyką klasyczną nie chcą mieć wiele wspólnego. Ending to kawałek typowego j-popu zamykający dobrze każdy odcinek. Niemniej jednak pozostaje w cieniu czołówki.
Serdecznie polecam OHSHC (chociaż ten tytuł to mógłby być krótszy :)), szczególnie tym, którzy zwątpili, że można zrobić dobre shoujo. Jest to także jedna z lepszych serii komediowych, przez co zapewne znajdzie szerokie grono odbiorców, nie tylko wśród płci żeńskiej.
Wróbel.
TechnikaliaAutor oryginału | Bisco Hatori | Reżyseria | Takuya Igarashi | Studio | BONES | Scenariusz | Yoji Enokido | Muzyka | Yoshihisa Hirano |
Rok wydania | 2006 | |
Gatunek | shoujo, komedia | Czas trwania | 26 X 24 min. |
Odnośniki:
Recenzja na Tanuki.pl
strony: [1] [2]
|