>NASZE STRONY |
MAIN |
|
|
GRY FABULARNE |
|
|
GRY cRPG |
|
|
FANTASTYKA |
|
|
PROJEKTY |
|
|
|
|
|
War... war never changes. - 2007-06-17 19:22:44 |
|
Ach, jakież to perypetie miały miejsce przy okazji powstawania trzeciej części "Fallouta"... Niejeden gracz zgrzytnął zębami, gdy okazało się, że Black Isle "is no more", a prace nad dziełem zawieszono.
Ale cóż to? Oto nadchodzi Bethesda Softworks - bezsprzecznie jeden z mistrzów gier fabularnych, odpowiedzialny za serię "Elder Scrolls". To obecnie od tych kolesi zależeć będą przyszłe losy "Fallouta 3". Nareszcie, po wielu latach oczekiwania, sypnięto garścią informacji dotyczących wyżej wymienionej giery. Wielu zastanawiało się, czy twórcy zachowają rzut izometryczny, czy też, idąc śladem np. "Obliviona" (na którego ulepszonym silniku najnowszy "Fallout" będzie brykał), pozostaną przy FPP. Dzisiaj już wiadomo, że będzie to ten drugi tryb z opcją przełączenia na TPP, czyli po "scrollsowemu". Prawdziwie zajedwabiście rozwiązano natomiast tworzenie postaci. Już w "Morrowindzie" było całkiem oryginalnie, ale tutaj posunięto się jeszcze dalej. Wyobraźcie sobie, że kierować postacią dane Wam będzie niemalże od samych narodzin. Będziecie oglądać jak Wasz "hiroł" przychodzi na świat! Postrzelać twórcy pozwolą już dziesięcioletniemu szkrabowi (fakt, że pistoletem na kulki, ale jednak...). Wtedy dostanie także swojego Pip-Boya (ech... te wspomnienia), za pomocą którego będziemy mogli namierzyć... stacje radiowe, grające utwory popularne w latach czterdziestych i pięćdziesiątych! Nie ma to jak klimat. Osiągnąwszy 19 lat nasza postać w końcu opuści swojego Vaulta (101) i uda się na poszukiwania ojca. Po więcej info (system walki, obszar działania itd.) zajrzyjcie do linka. Nie wiem jak Wy, ale ja w Bethesdę po prostu wierzę. Odpowiedni ludzie na odpowiednim miejscu. |
|
Sonda
|
Top 10
|
Statystyki
|
mieszkańcy online: wędrowców: 0
|
ShoutBox
|
|
|