Hentai

Co odróżnia Japończyków od innych nacji?(Poza tendencją do zapracowywania się na śmierć i seppuku, of course).
Feliks "Manggha" Jasieński stwierdził dawno temu, że charakteryzująca ich "obłędna obrazkomania". Cóż, opinia nad wyraz trafna. Co prawda za czasów Jasieńskiego (początek XX w., jakby ktoś nie wiedział) odnosiła się ona do drzeworytów i obrazów malowanych tuszem, ale jak widać nic nie straciła na aktualności. Wręcz zyskała.
O ile zapewne nie zdziwi nikogo fakt, iż hentai jako część składowa mangi&anime wywodzi się właśnie ze wspomnianych drzeworytów, to zapewne niejedna osoba może być zaskoczona, gdy dowie się, iż hentai jest bezpośrednią spadkobierczynią konkretnego nurtu japońskich malowideł, zwanego Shunga. Były to obrazy o szeroko pojętej treści erotycznej. Bardzo szeroko pojętej (od kopulujących par po portrety młodych dziewcząt). Swoje początki Shunga ma już w XIV wieku, szczytową formę osiągając w okresie Edo, z którego pochodzi poniższy obraz:



Hentai jakie znamy, powstało w tym samym momencie co nowoczesna manga, a więc mniej więcej w latach 60-tych XX wieku. Z oczywistych przyczyn, szybko stało się jednym z największych ilościowo nurtów M&A. Na podbój Zachodu wyruszyło zaś w latach 90-tych, dzięki rozpowszechnieniu się internetu.

Ze pojęciem hentai jest pewien problem: W języku japońskim oznacza ono coś zboczonego, perwersyjnego i wcale nie odnosi się wyłącznie do mangi&anime, ani też nawet tylko do seksu. Tymczasem na świece rozpowszechniła się interpretacja tego słowa jako oznaczającego szeroko pojętą pornografię pokazywaną w formie obrazkowej, lub filmów animowanych (i to nie tylko japońskich!). Tymczasem sami Japończycy, bardzo rzadko nazywają tego słowa w tym znaczeniu. Powszechniejsze są sformułowania ju hachi kin (oznaczający coś zakazanego do lat 18), ecchi (kolejne słowo o przekręconym przez obcokrajowców znaczeniu), H-anime, lub zanglicyzowane eroanime. W jaki sposób hentai zyskało swoje powszechnie znane na Zachodzie znaczenie, nie wiadomo. Z pewnością jedną z głównych przyczyn było rozpowszechnienie sieci www, w której strony pornograficzne oferujące japońskie mangi i anime używają właśnie tego słowa, by rozróżnić żywą pornografię od animowanej/rysowanej.

Japońskie tytuły erotyczne/pornograficzne znacząco różnią się od wydawałoby się podobnych tematycznie pozycji spotykanych w komiksie amerykańskim czy europejskim. Wynika to z kilku czynników. Po pierwsze, "zachodnie" komiksy erotyczne nigdy nie należały do tzw. "mainstream'u". Innymi słowy, prawie nigdy nie tworzyli ich uznani, popularni rysownicy (ani wydawnictwa), w obawie przed zaszufladkowaniem ich w pewnej "niszy". Z tego samego powodu rysownicy skupiający się na rysowaniu płci pięknej wolą pracować przy klasycznych komiksach, niż tych ze znaczkiem "18". Inaczej wygląda to w Japonii. Dzięki temu, że nagość (nie całkowita oczywiście) w różnych formach jest tam powszechnie akceptowana (zwłaszcza w sztuce), postrzeganie komiksu/anime erotycznego jest zupełnie inne. W branży hentai pracuje wielu artystów, o doskonałym warsztacie, którzy jednocześnie bez problemów tworzą "zwyczajne" mangi. Przykładem może być Oh!Great (ksywka), który po stworzeniu wielu erotycznych hitów ("Secret Plot", "Silky Whip", "Silki Whip Extreme") na zlecenie wydawnictwa Kodansha stworzył popularną młodzieżową mangę Air Gear. Takich twórców jest zresztą więcej, rynek mangi erotycznej często jest bowiem sposobem na "wstrzelenie się" do głównego nurtu twórczości komiksowej. Swoją drogą w porównaniu do rynku zachodnich komiksów erotycznych, mangi dla dorosłych są w Japonii o wiele łatwiejsze do zdobycia, bowiem nabyć je można wszędzie tam, gdzie tradycyjne komiksy.

Jeżeli chodzi o fabułę, to można zauważyć pewne reguły powtarzające się w większości tytułów. Generalnie, zawsze jedna ze stron jest zdecydowanie dominująca. O ile jest to mężczyzna, najczęściej fabuła przebiega według schematu, w którym "całkowicie przeciętna" kobieta (często jeszcze dziewica) napotyka na swej drodze życiowej mężczyznę, który wprowadza ją w arkana seksu i odkrywa jej ukryte żądze. No właśnie, ukryte żądze... To kolejny popularny motyw - na pozór całkowicie normalna osoba posiadająca jakieś ukryte pragnienia (oczywiście związane z seksem), o zazwyczaj dość perwersyjnej treści, w rodzaju seksu zbiorowego, krępowania się różnego rodzaju taśmami czy linkami, bycia dominowanym i "karanym" itd. Wybór jest szeroki. Natomiast co do dominujących postaci żeńskich, popularnym motywem w hentai są przedstawicielki różnego rodzajów zawodów (nauczycielka, policjantka, szefowa z biura) dających jakiś rodzaj władzy nad płcią przeciwną i wykorzystujących tą sytuację zarówno do zaspokajania własnych (zazwyczaj sporych) żądz, jak i do wprowadzania danego osobnika płci przeciwnej w tajniki seksu. Najczęściej przedstawiciel płci brzydkiej jest w takich mangach ciapowaty i nieśmiały, ale za to hojnie obdarzony przez naturę. Przykładem niech będzie chociażby wspomnianych "Secret Plot" autorstwa Oh!Great, którego bohaterkami są dwie nauczycielki wykorzystujące (ciężko to inaczej nazwać) młodego chłopaka obdarzonego ponad 30cm przyrodzeniem. Jak więc widać, podstawową rolę w hentai odgrywa zaspokajanie fantazji i ciekawości czytelnika, który sięga po dany tytuł na zasadzie "nigdy bym tego nie zrobił, ale ciekawe jak by to wyglądało".

Hentai możemy jednak podzielić na dwie kategorie: hetero- i homoseksualne. Te ostatnie dzieli się na Yuri i Yaoi , ale nie moją rolą jest o nich pisać. Powiem więc tylko, że pierwsze dotyczy związków lesbijek, a drugie stosunków męsko-męskich. Co ciekawe (ale chyba nie dziwne) Yuri cieszy się głównie męską widownią, a Yaoi jest preferowane przez panie. Ale wracając do samego hentai. Stylów i tematów jest poruszanych w nim mnóstwo, Chociażby wspomniane wcześniej zabawy w dominowanie i karanie, pętanie różnego rodzaju taśmami i linkami, zwane BDSM. Popularnym motywem, wręcz obowiązkowym w tytułach z odmiany SF lub fantasy, jest też tentacle sex, czyli macki. Długie, giętkie, wchodzą, khem, wszędzie i to zazwyczaj w dużej ilości. Biorąc pod uwagę ilość tytułów z różnego rodzaju ośmiornicami, demonami i innym mackowatym tałatajstwem, znajduje to widać wielu amatorów. Popularne są też, wywodzące się z głównego nurtu mangi, Catgirls, zwane też Nekos (od Neko-kot). W tego rodzaju hentai płeć piękna wyposażona jest w różnego rodzaju atrybuty zwierzęce, w rodzaju uszu, ogonów, czy kłów. Jednak zawsze są to pojedyncze elementy, a dana postać nie jest całkowicie pokryta futrem.