Pomocy! Gwałcą!
Kolejny rodzaj zamroczenia jest związany ze zwyrodniałymi pomysłami nie tyle komiksowych bohaterów, co mangaczek rysujących takie doujiny. "Nie butelką! Powiedziałem! Wszystkim tylko nie butelką!" - to hasło chyba idealnie obrazuje poziom zabawy, jaką może zafundować jeden facet drugiemu. Jak ktoś ciekawy, niech zajrzy do mangi "Love Fever" na Project Manga. Ja rozumiem, że można chcieć odmiany w seksie, ale żeby od razu marnować dobry trunek wlewając go do... nieważne. Na szczęście taki poziom "rozrywki" wizualnej zdarza się rzadko, bo nawet najzagorzalsi fani yaoi bywają zniesmaczeni niektórymi tytułami.
"O fuck! Co ja narobiłem?!"
Z kolei ten rodzaj poprocentowych zachowań występuje dość często w shounen-ai i cechuje się głębokimi rozterkami duchowymi oraz ogólnie podłym samopoczuciem. Najlepszym przykładem jest "Hatsukoi Yokochou" Ellie Mamahary, gdzie Shuusuke rozchorowuje się z powodu wyrzutów sumienia. Strach, że jeden pocałunek po pijaku może rozwalić długoletnią przyjaźń doprowadza go do utraty przytomności. Taki wrażliwy z niego chłopak.
Wyszczególnione powyżej przykłady ukazują jedynie sytuacje alkoholowe. Nie rozróżniają podziału seme-uke. A biorąc pod uwagę ten aspekt, będzie to wyglądało zgoła inaczej. Przede wszystkim należy wyraźnie rozdzielić kto jest głuszonym, a kto głuszącym. Okazuje się, że nie zawsze uke robi za ofiarę. Dla wyjaśnienia dodam, że w wypadku tego zestawienia uprościłam maksymalnie układ sił partnerskich. I tak za seme uważam tu penetrującego, za uke zaś penetrowanego.
Uke trzeźwy jak świnia
Na ten przykład w "Empty Heart" Minase Masary młodzian imieniem Takumi, z premedytacją wykorzystuje fakt upojenia alkoholowego swojego przystojnego nauczyciela. Mimo próśb i gróźb nie daje za wygraną i przełamuje wszelkie opory doświadczonego mężczyzny. Swoją drogą kto by nie poddał się sile młodości zwłaszcza, gdy byłby zainteresowany związkiem męsko-męskim?
Uke zaprawiony w czarnoziem
Wstawiony uke też może być nieobliczalny. Zwłaszcza kiedy ma taki odlot, że zupełnie nie panuje nad swoimi odruchami. "M-mamo, gdzie ja jestem?.. O, co to? Usta?" Okazuje się, że nie tylko kobiety potrafią po kielichu nieświadomie prowokować. Robią to również młodzieńcy. A potem rano przychodzi refleksja: "Rany, dlaczego mnie tak d... boli?" Najlepszym przykładem na luki w pamięci będzie "The Summit" autorstwa Lee Young Hee. Moto, który po kilku piwach pozwala sobie na pocałunek całkowicie wytrąca Lee Han Sae z równowagi i sprawia, że temu ostatniemu całe życie wywraca się do góry nogami. Nie to, żeby Han Sae nie chciał. Przeciwnie. Tylko okazuje się, że on sam nie może się po tym akcie wargowym pozbierać, podczas gdy Moto nic nie pamięta. No i jak tu żyć z takim pod jednym dachem? Jak spać obok? Jak wykonywać codzienne czynności, jeśli pamięta się smak tych ust, a jest całkiem możliwe, że druga tak intymna sytuacja nigdy więcej się nie powtórzy?
Uke z pianą na pysku
"Słuchaj, kiedy mówi do ciebie pijany człowiek!!" - podchmielony uke czasami potrafi pokazać ciemną stronę swojej duszy. W "Hidoi Otoko" Minase Masary uległy i spokojny Katsumi staje się nagle diabłem w ludzkiej skórze. Wystarczyło jedno piwko i kilka podsłuchanych komentarzy, by z poważnego faceta wylazł demon. Całe szczęście, że nie doszło do mordobicia, bo ktoś pewnie zbierałby zęby z podłogi.
Seme wijący sieć
Jednak częściej sprawy w swoje ręce bierze seme. Klasyką tego gatunku jest uwiedzenie "na śpiocha", gdzie ledwie żywy chłoptaś ląduje w hotelowym pokoju z napalonym - jak hutniczy piec, samcem. A mówiła mama: "Uważaj z kim chlejesz". Najlepiej zilustruje tę sytuację manga Norikazu Akiry "Twin's Labirynth", gdzie przesłodkie chłopię imieniem Ayumu będzie molestowane przez popędliwego Rena Hayasakę.
strony: [1] [2] [3]
|